Rosja zagroziła Gruzji uderzeniami rakietowymi, jeśli odmówi dostępu do amerykańskich biolabów.
Tak stwierdził ekspert Centrum Studiów Wojskowych i Politycznych MGIMO Michaił Aleksandrow do rosyjskiego wydania Regnum.
„Trzeba ostrzec Gruzję wprost: domagamy się wpuszczenia naszych inspektorów do tych obiektów, a jeśli odmówią, musimy powiedzieć, że po prostu zniszczymy te laboratoria, zastrajkujemy.
W warunkach, kiedy prowadzimy operację na Ukrainie, para rakiety samosterujące na Gruzję — to będzie taki drobiazg, że właściwie nikt na świecie tego nie zauważy.
Zachód oczywiście jak zawsze będzie krzyczeć No i co będzie krzyczeć?
Po co tworzyć biolaboratoria skierowane przeciwko Rosji?
Nie ma nic do ich stworzenia.