Sankcje dla Rosji — przejście na mapy papierowe do nawigacji morskiej

Rosyjskie statki wkrótce nie będą mogły opuścić portów ze względu na odmowę Register Lloyd Voyage Rus sprzedaży i aktualizacji wszystkich swoich produktów i usług w Federacji Rosyjskiej, czyli elektronicznych map nawigacyjnych. Jest to zapisane w przesłaniu wydania „Nowy czas”.

Większość rosyjskich statków korzysta z elektronicznych map nawigacyjnych C-MAP. Do niedawna dostarczała je firma Lloyd’s Register Voyage Rus, której rosyjskie biuro jest zarejestrowane w Petersburgu.

Już oficjalnie powiadomiła rosyjskich klientów, że wstrzymuje sprzedaż i aktualizację wszystkich swoich produktów i usług z powodu wojny rozpętanej przez Rosję na Ukrainie, donosi Black Sea News.

„Produkty kartograficzne mają licencję terminową i wieczystą. Około 99% statków korzysta z licencji czasowej.

W określonym terminie należy dokonać kolejnej płatności za korzystanie z produktu kartograficznego.

W takim przypadku przez cały rok otrzymujemy nowe aktualizacje. A statki korzystające z kart elektronicznych otrzymują te zaktualizowane produkty w portach, a następnie wypływają w morze.

Co się stanie bez aktualizacji kart elektronicznych? Inspektorat Portowy nie pozwoli na wypłynięcie statku. Może się to zdarzyć zarówno po stronie rosyjskiej, jak i poza Federacją Rosyjską.

W tym drugim przypadku statek nie będzie mógł wrócić do domu” – powiedział Aleksiej Migalin, dyrektor generalny rosyjskiej firmy NavMarin, członek grupy roboczej ds. zastępowania importu w radioelektronice Navigational Instruments.

Rosyjskie statki wkrótce nie będą mogły opuścić portów ze względu na odmowę Register Lloyd Voyage Rus sprzedaży i aktualizacji wszystkich swoich produktów i usług w Federacji Rosyjskiej, a mianowicie elektronicznych map nawigacyjnych, donosi Novoye Vremya.

Większość rosyjskich statków korzysta z elektronicznych map nawigacyjnych C-MAP. Do niedawna dostarczała je firma Lloyd’s Register Voyage Rus, której rosyjskie biuro jest zarejestrowane w Petersburgu.

Już oficjalnie powiadomiła rosyjskich klientów, że wstrzymuje sprzedaż i aktualizację wszystkich swoich produktów i usług z powodu wojny rozpętanej przez Rosję na Ukrainie, donosi Black Sea News.

„Produkty kartograficzne mają licencję terminową i wieczystą. Około 99% statków korzysta z licencji czasowej.

W określonym terminie należy dokonać kolejnej płatności za korzystanie z produktu kartograficznego. W takim przypadku przez cały rok otrzymujemy nowe aktualizacje.

A statki korzystające z kart elektronicznych otrzymują te zaktualizowane produkty w portach, a następnie wypływają w morze. Co się stanie bez aktualizacji kart elektronicznych? Inspektorat Portowy nie pozwoli na wypłynięcie statku.

Może się to zdarzyć zarówno po stronie rosyjskiej, jak i poza Federacją Rosyjską. W tym drugim przypadku statek nie będzie mógł wrócić do domu” – powiedział Aleksiej Migalin, dyrektor generalny rosyjskiej firmy NavMarin, członek grupy roboczej ds. zastępowania importu w radioelektronice Navigational Instruments.

Wygaśnięcie licencji na produkty kartograficzne może nastąpić podczas przewozu towarów. Jeżeli statki posiadają zestaw map papierowych i zostaną one poprawione, to bezpieczeństwo żeglugi będzie nadal przestrzegane.

„Dzisiaj sytuacja z aktualizacją map elektronicznych to prawdziwy problem.

I jest to bardzo dotkliwe, bo statki pływające pod rosyjską banderą pozostaną w zagranicznych portach, zostaną na nie nałożone różnego rodzaju sankcje, a docelowo może to doprowadzić do konfiskaty statku – dodał Migalin.